Pomoc dla zwierzaka: Weterynarz

ywe prezentyKupowanie zwierząt na prezent to ryzykowny pomysł i niestety większość takich prezentów kończy w najlepszym przypadku jako zwierzęta do adopcji. Nie powinno się kupować żywych prezentów, ponieważ to nie towar w sklepie

Pomoc dla zwierzaka: Weterynarz Pupil może potrzebować weterynarza w najmniej oczekiwanym momencie, szybka pomoc może być potrzebna. Dlatego warto wiedzieć gdzie jest , by móc tam się udać. O zwierzętach.

Żywe prezenty

Kupowanie zwierząt na prezent to ryzykowny pomysł i niestety większość takich prezentów kończy w najlepszym przypadku jako zwierzęta do adopcji. Nie powinno się kupować żywych prezentów, ponieważ to nie towar w sklepie, który można zwrócić.

Osoba obdarowana często nie ma pojęcia jak się danym zwierzęciem zająć i totalnie nie okazuje zainteresowania, aby się tego dowiedzieć. W efekcie zwierzak się meczy i umiera przedwcześnie z powodu złych warunków, nieodpowiedniej diety lub z powodu innych zaniedbań. Większość gabinetów weterynaryjnych bierze udział w akcjach promujących odpowiedzialne kupowanie zwierząt, co generalnie się chwali.


Historia weterynarii w Polsce

W Polsce pierwszą książką o leczeniu zwierząt była Sprawa a lekarstwa końskie królewskiego kowala Conrada (1532). Pierwsza Katedra Weterynarii w Polsce powstała w 1804 roku w Krakowie na Uniwersytecie Jagiellońskim - działała ona z przerwami do 1936 r.( w 2012 roku została reaktywowana)1. W 1823 roku Ludwik Henryk Bojanus założył natomiast Szkołę Weterynaryjną przy Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Wileńskiego. W 1840 w Warszawie powstała Szkoła Weterynaryjna, pod naciskami zaborcy zrusyfikowana i przemianowana w 1873 na Instytut Weterynaryjny. 1881 utworzono we Lwowie Szkołę Weterynarii, 1898 przekształconą w Akademię Weterynaryjną.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Medycyna_weterynaryjna


Przed wybraniem się do weterynarza, sprawdź o nim opinie

Kiedy mamy chore zwierzę powinniśmy je zawieźć do najlepszego specjalisty w naszej okolicy. Warto przejrzeć opinie o klinikach oraz weterynarzach, aby dowiedzieć się kto pomoże naszemu pupilowi najskuteczniej i najbezpieczniej.

Niestety możemy trafić do złego weterynarza, który chcąc naciągnąć nas na kolejne, często drogie wizyty, celowo nie doleczy naszego psa, czy kota. Co ciekawe nie jest to rzadkie zjawisko i niestety staje się to coraz bardziej powszechną metodą na sztuczne podtrzymanie konieczności wizyt u danego weterynarza. Powinniśmy więc bardzo uważnie i rozważnie wybierać przychodnie weterynaryjną.